O Mass Effect: Andromeda ciągle mówimy w charakterze spekulacyjnym, mimo że według oficjalnych planów Electronic Arts w czwartą odsłonę bestsellerowej serii zagrać mamy najpóźniej za rok. Nie inaczej jest tym razem, gdyż użytkownik forum NeoGAF o pseudonimie anexanhume podzielił się zrzutami ekranu kolejnej ankiety, która rzekomo pochodzi od twórców bądź wydawcy Andromedy. Najnowsza sonda, choć skupiona na sprawach marketingowych, mówi sporo o fabule oraz gameplayu rzeczonej produkcji i zdaje się przynajmniej częściowo pokrywać z dotychczasowymi nieoficjalnymi doniesieniami.
Jednym z zawartych w niej pytań jest prośba o ocenę atrakcyjności opisu
Mass Effect: Andromedy i jego skuteczności w zachęcaniu do kupna gry (przy jednoczesnym zignorowaniu dotychczasowego dorobku serii). Mowa w nim chociażby o tym, że to graczom przyjdzie się wcielić w obcych i najwyraźniej nieproszonych intruzów w Galaktyce Andromedy, największej galaktyce Grupy Lokalnej, do której także należy nasza rodzima Droga Mleczna. Poczynania grających mają ostatecznie przesądzić o
„przetrwaniu ludzkości w Galaktyce Andromedy”. W dalszej części ankiety mowa jest o
„szykującej się wielkiej bitwie”, roztaczającej się na wiele planet, które zamieszkują
„całkowicie nieznane” stworzenia i rasy. Owa batalia ma dotyczyć losu
„całej ludzkości” i miejsca, które gatunek homo sapiens mógłby nazwać domem. Z owego opisu wynika również, że staniemy w szranki z konkretną, śmiertelnie niebezpieczną rasą mieszkańców Galaktyki Andromedy. Kto wie, może chodzi nawet o całą cywilizację, takich ichnich protean czy lewiatanów?
Ankieta krótko wzmiankuje również utrzymanie dotychczasowej konwencji rozgrywki, a mianowicie prowadzenie drużyny przeszkolonych wojskowo pionierów do trzecioosobowych potyczek. Zaznaczono także
„głęboką progresję i systemy dostosowywania”. Równie znajomo brzmi fragment o
„płynnej” (najpewniej bez dotychczasowego rozwiązania nawigacyjnego) eksploracji otwartej, gęsto wypełnionej planetami galaktyki.
Źródło:
"Meehow" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2016-03-30 19:16:39
|
|